Rajstopy trochę zapomniany atrybut kobiety

Chciałbym się z Wam podzielić moim spostrzeżeniem, rzadko nosimy rajstopy. Tak wiem nie ten klimat i nie ta pora roku. Jednak magazyny mody pełne są stylizacji (rajstopowych) na jesień. Kiedy zdecydujemy się włożyć spódnicę lub sukienkę, najczęściej stwierdzamy, że za rzadko je nosimy. Dlaczego tak się dzieje? Moim zdanie zrobiłyśmy się trochę bardziej wygodne. Rano wsuwamy spodnie i już połowę garderoby mamy na sobie. Zostaje tylko góra, a z nią już jest łatwiej. Szkoda, bo rajstopy są wygodne, dodają nam powabu. Jak potrzebujemy sexapilu i tu nic nie jest bardziej kuszące niż pończochy, same zobaczcie.




....może jednak będziemy po nie sięgać częściej.....

Komentarze